W czerwcu gościł nas w swoich progach Teatr Rampa. Spektakl, który oglądaliśmy, nie został jednak przygotowany przez stały zespół teatru. Wśród jego wykonawców, poza zawodowymi aktorami, znalazło się kilkanaścioro młodych ludzi – których kunszt nieraz dorównywał profesjonalistom.

Sztuka, którą mieliśmy przyjemność oglądać w dniu 6 czerwca 2019 r., to „Oto Oliver Twist” w wykonaniu Teatru Muzycznego TINTILO – spektakl bardzo dynamiczny, dość mroczny, ale wiodący do szczęśliwego finału.

Mroczny, bo losy głównego bohatera – 9-letniego Olivera – są bardzo dramatyczne. Urodzony w przytułku chłopiec trafia kilkukrotnie „z deszczu pod rynnę” – a to do zakładu pogrzebowego, gdzie ma zdobywać zawód, a to do złodziejskiej szajki młodocianych. Gdy pojawia się nadzieja na znalezienie bezpiecznego domu, środowisko przestępcze znów upomina się o niego. Tragiczne losy głównego bohatera na szczęście w finale odmieniają się.

„Oto Oliver Twist” to przedstawienie kolorowe, wypełnione po brzegi tańcem, wyrazistymi postaciami i przejmującą fabułą. Szczególny podziw budzi najmłodszy aktor – ten, który odtwarza Olivera a także doskonałe współgranie całego zespołu taneczno-aktorskiego.

Czekamy na kolejny spektakl „Tintilo”!

oliver