Strona Główna
Kolejny Laureat konkursu recytatorskiego o zasięgu wojewódzkim!
- Szczegóły
Po raz pierwszy aktorzy Teatru RAJ wzięli udział w XII edycji Konkursu Recytatorskiego Poezji Religijnej „Usłysz, Panie, moje słowa”w podziękowaniu za kanonizację Jana Pawła II, którego organizatorem był Katolicki Zespół Edukacyjny im. Piotra Skargi.
Wśród 700 zgłoszeń z całego województwa mazowieckiego świetlicę reprezentowała Julia Wiśniewska z utworem "Scenariusz" oraz Łucja Muszel - "Niewidoma dziewczynka". Konkurs był dwustopniowy. Wśród Finalistów a później Laureatów znalazła sie Łucja Muszel, która zajęła w kat. dzieci kl. IV-VI trzecie miejsce.
Kolejny sukces w Dzielnicowych Dniach Papieskich w konkursie recytatorskim!
- Szczegóły
W dniu 24 października 2014 r. podczas uroczystej Gali podsumowującej XI Dzielnicowe Dni Papieskie - "Jan Paweł II - Świętymi Bądźcie", organizatorem, których było Gimnazjum 145, Burmistrz Dzielnicy Targówek Grzegorz Zawistowski wręczył nagrody i dyplomy wyróżnionym uczestnikom konkursów.
I nagrodę za recytacje wiersza w kat. klas IV-VI zdobył reprezentujący Teatr RAJ Paweł Podsiadło
z kl. 6, SP 52!
Wycieczka do Belwederu. Spotkanie z Prezydentem RP.
- Szczegóły
W dniu 10 listopada 2012r. dzieci ze Świetlicy Pod Aniołem, dzieci z Teatru RAJ wraz z opiekunami wybrali się na wycieczkę do Belwederu. Sam pomysł wycieczki powstał podczas zwiedzania przez nasze dzieci willi „Milusin” w Sulejówku, ponieważ oba miejsca związane są z osobą Marszałka Piłsudskiego. Wizyta w Belwederze była poprzedzona kilkutygodniowymi przygotowaniami. Okazało się, że tak wiele osób wykazało chęć udziału w wycieczce, że musieliśmy stworzyć dwie grupy. Pełne, imienne listy obu grup wraz z numerami pesel należało wysłać do Kancelarii Prezydenta na tydzień przed planowaną wizytą.
W dniu wycieczki zjawiliśmy przy wejściu do Pałacu na tyle wcześnie, że mogliśmy jeszcze zrobić mały spacer do sąsiednich Łazienek. Nasze dzieci wypatrzyły kilka wiewiórek, dzięki czemu powstały bardzo interesujące zdjęcia. Kiedy nadszedł czas, podeszliśmy do wejścia. Tam zapoznaliśmy się z Panem Przewodnikiem, który miał nas oprowadzać po Pałacu Belwederskim. Wszyscy zostaliśmy wylegitymowani przez oficera BOR, który wpuszczał nas sukcesywnie na teren. Pan Przewodnik w pierwszej kolejności zaprowadził nas do części muzealnej, gdzie zgromadzono pamiątki po Marszałku Piłsudskim i jego Legionach. Następnie zaprowadzono nas da Kaplicy, gdzie przechowywany jest Najświętszy Sakrament. Tabernakulum zostało ufundowane przez Prezydenta Lecha Wałęsę. Witraże w oknach zaprojektował i wykonał Jerzy Owsiak. Na każdym z nich widnieją daty poszczególnych pielgrzymek Papieża Jana Pawła II do Ojczyzny. Przy drzwiach znajduje się naczynie na wodę święconą wykonane z kamienia wydobytego z tamy zbiornika wodnego we Włocławku, gdzie w październiuku 1984 odnaleziono zwłoki Bł.ks.Jerzego Popiełuszki.
Po opuszczeniu Kaplicy natknęliśmy się niespodziewanie na Pana Prezydenta RP Bronisława Komorowskiego. Później dołączyła do niego Pierwsza Dama Anna Komorowska i ich wnuczka Hania. Państwo Komorowscy bardzo ciepło przywitali się z nami i pozwolili nam zrobić sobie wspólne z nami zdjęcie. Był to absolutny wyjątek, ponieważ już na samym początku poinformowano nas, że żadne zdjęcia nie wchodzą w grę. Pilnował tego towarzyszący nam przez cały czas ochroniarz. Spotkanie z Prezydentem Polski zdominowało pozostałą część wizyty, aczkolwiek kolejne pomieszczenia były równie interesujące.
Do najciekawszych należy pokój bawialny. Wciąż możemy tu stanąć przed kominkiem z lustrem, na którego tle przed 1830 r. portretował się Wielki Książę Konstanty. W nienaruszonym kształcie przetrwał i kominek, i lustro, i widoczne na ścianie apliki. Wciąż w tym samym miejscu stoją na kominku dwa świeczniki podtrzymywane przez suto złocone amorki.
Najbardziej znana i zarazem najbardziej reprezentacyjna w Belwederze jest Sala Pompejańska. Zdobiące wnętrze klasycystyczne malowidła wzorowane są na freskach odkrywanych na przełomie XVIII i XIX w. w ruinach Pompei - stąd jej nazwa. To miejsce zapisało się we współczesnej historii Polski. Tu w czerwcu 1979 r. doszło do oficjalnego spotkania Ojca Świętego Jana Pawła II z Edwardem Gierkiem.
W 1935 r. w Sali Pompejańskiej na katafalku złożono trumnę ze szczątkami marszałka Józefa Piłsudskiego. 75 lat później, w kwietniu 2010 r., ceremoniał powtórzono przed pogrzebem ostatniego prezydenta RP na uchodźstwie Ryszarda Kaczorowskiego, który zginął w katastrofie lotniczej w Smoleńsku.
W Sali Malinowej (dawnej jadalnej) zachował się komplet masywnych, empirowych mebli podarowanych Wielkiemu Księciu Konstantemu w prezencie ślubnym przez jego brata , cara Aleksandra I. Elementem wyposażenia pałacu sprzed 1830 r. jest tu m.in. przycisk w formie antycznego hełmu, wspartego na malachitowej podstawie.
Jako ostatni odwiedziliśmy zrekonstruowany częściowo gabinet Marszałka Piłsudskiego. Do ciekawostek należy stojąca na potężnym biurku szklanka bardzo mocnej herbaty. Co jakiś czas eksponat jest odświeżany. A jest on ważny, ponieważ Marszałek Piłsudski tylko taką „mocną jak siekiera” herbatę pijał.
Ogromną amfiladę ciągnącą się wzdłuż całego korpusu pałacowego i przecinającą główną sień pałacową tworzy Wielki Korytarz. Na ścianach zawieszone są obrazy ukazujące żołnierzy Królestwa Kongresowego. Książę Konstanty uwielbiał parady wojskowe oraz wojsko polskie i - co może wydawać się paradoksem - cieszył się, gdy jego Polacy bili w Powstaniu Listopadowym Moskali. W czasach Konstantego czy później Marszałka Piłsudskiego korytarza jednak nie było. To pomysł z czasów okupacji, kiedy Belweder przekształcano w guście narodowo-socjalistycznym na rozkaz generalnego gubernatora Hansa Franka.
Pan Przewodnik opowiedział nam również , że w epoce Stanisława Augusta Poniatowskiego w pałacu działała fabryka. Była to wytwórnia farfurów. Powstała nieco przypadkiem. Król chciał mieć wytwórnię porcelany, skutecznie konkurującą z Miśnią i Chińczykami. Ale jak dotąd w Polsce porcelany nikomu nie udało się jej wyprodukować. W dodatku w Warszawie brakowało odpowiedniej glinki. Tajemnicę produkcji porcelany obiecał zdradzić bawarczyk Franciszek baron Schu'tter, który został dyrektorem fabryki. Schu'ter porcelany nie wyprodukował i od 1770 r. Belweder produkował fajanse. Fabryka była deficytowa i zamknięto ją w 1780 r., lecz dziś najmarniejszy fajans z Belwederu to unikat w cenie mercedesa. Są one sygnowane napisem Varsovie i literą B.
Ponadto teren Pałacu Belwederskiego stał się miejscem głównego aktu w dramacie Nocy Listopadowej 29 listopada 1830 , dającej początek Powstaniu Listopadowemu. Na pałac strzeżony przez żołnierzy ataku dokonała grupa spiskowców i elewów Szkoły Podchorążych Piechoty. Mieli zabić Konstantego. Spiskowcy popisali się partactwem i brakiem politycznej dalekowzroczności, Książę ukrył się w budynku, ocalał i uciekł z Warszawy. Zdołał wyprowadzić z miasta niektóre pułki polskie i rosyjskie. Spiskowcy nie byli zdolni do przejęcia władzy. Jeszcze tej samej nocy oddali ją przeciwnikom powstania.
W chwili obecnej Pałac Belwederski jest rezydencją Prezydenta RP. Prezydent mieszka w Belwederze, ale pracuje w Pałacu Prezydenckim przy ul. Krakowskie Przedmieście.
Wycieczka okazała się bardzo udana. Oprócz wiadomości historycznych w pamięci wszystkim pozostało spotkaniem z Panem Prezydentem i jego Rodziną. W domu parafialnym można obejrzeć zarówno zdjęcia jak i rysunki dzieci .
Agnieszka Mroziewicz i Elżbieta Kempista
Wycieczka do Strachówki
- Szczegóły
W piękny, sobotni poranek dzieci z Teatru Raj, dzieci ze Świetlicy pod Aniołem oraz kilkoro rodziców i babcia Leokadia, pod kierownictwem pani Teresy Tymosiewicz-Muszel i naszej pani przewodnik Agnieszki Mroziewicz wybrało się na wycieczkę.
O godzinie 9-ej pełni radosnego nastroju wyruszyliśmy na wycieczkę.
Po drodze zajechaliśmy do oddalonego o 22 km na wschód od centrum Warszawy miasta Sulejówek, związanego z historią II Rzeczypospolitej i z osobą marszałka Józefa Piłsudskiego, aby zwiedzić Dwór Milusin.
Dwór „Milusin" otrzymał nazwę od parceli, na której został pobudowany przez Komitet Żołnierzy i ofiarowany Aleksandrze i Józefowi Piłsudskim 13 czerwca 1923 r., którzy przebywali tam wraz w rodziną w latach 1923-35. Dla marszałka było to miejsce szczególne. W Sulejówku poświęcał czas żonie Aleksandrze (pierwotna właścicielka posiadłości) oraz córkom, Wandzie i Jagodzie, próbując tym samym zdystansować się od zawirowań politycznych w kraju. Tu stawiał pasjanse, grywał w szachy, wypijając przy tym ogromne ilości mocnej i słodkiej herbaty. Do Milusina zapraszał tylko najbliższych przyjaciół i współpracowników, m.in. Ignacego Paderewskiego, Macieja Rataja.
Willa reprezentuje typową architekturę neoklasycystyczną w tzw. stylu narodowym z charakterystycznymi dla niej kolumnadami i portykami.
Obecnie znajduje się tu muzeum biograficzne prowadzone przez Fundację Rodziny Józefa Piłsudskiego, której dyrektorem jest wnuk
Zakończenie projektu planowane jest na rok 2016.
Do Strachówki dojechaliśmy około godziny 12-ej.
Parafia rzymskokatolicka w dekanacie jadowskim diecezji warszawsko-praskiej mieści się przy ulicy Norwida 10.
Zauroczeni ciszą i spokojem wysiadaliśmy z autokaru.
Przywitał nas ks. Mieczysław i udaliśmy się do Kościoła Parafii Wniebowzięcia Najświętszej Maryi Panny na wspólną modlitwę.
Świątynię zbudowano w latach 1958-61 według projektu Antoniego Boczewskiego.
Podziwialiśmy malowidła, witraże i wystrój kościoła, a potem poszliśmy do proboszczówki.
Ksiądz Mieczysław ugościł nas znakomitą zupą pomidorową z kluseczkami i świeżą natką pietruszki. Potem dorośli z pomocą młodzieży zajęli się przygotowaniami do ogniska.
W tym czasie młodsze dzieci pod kierownictwem pani Teresy miały zabawy integracyjne: z kolorową wielką chustą i grę we flagi.
Ksiądz Mieczysław oprowadził nas po Strachówce.
Trochę historii:
Osada Strachówka początkami sięga panowania księcia Konrada Mazowieckiego, który władał Mazowszem (1220-1240). Pierwsze ślady pisemne podał Jędrzej Święcicki w „Prastarym opisie Mazowsza” oraz dokument pt. "lustracja Województwa Mazowieckiego". Znajduje się tam: ...Wieś Strachówka do starostwa kamienieckiego należy: ma pola trójne, grunt średni, włok wszystkich siedemnaście, na których dwudziestu trzech kmieci siedzi i jeden karczmarz.
200 lat temu stał w Strachówce dwór należący do Hilarii Sobieskiej, prababki Cypriana Kamila Norwida. Tu poznali się jego rodzice i tu zamieszkali po ślubie. Tutaj urodziło się rodzeństwo poety - brat i siostra. Poeta przebywał tu w latach 1825-1829.
Co roku odbywa się impreza "korowód weselny rodziców Norwida", upamiętniający tę uroczystość.
W Strachówce przebywała też Maria Konopnicka, siadała podobno pod wierzbą i pisała wiersze.
Zobaczyliśmy też nową , przestronną szkołę, w której ks. Mieczysław uczy religii.
Przy szkole jest nowoczesny plac zabaw, który nasze dzieci oczywiście musiały wypróbować.:) Bardzo nam się podobała szkoła i jej otoczenie.
Kiedy wróciliśmy na teren probostwa – ognisko było już przygotowane przez naszych dzielnych panów: p. Kamińskiego, p. Podsiadło, p. Pudełek, którzy nie szczędzili sił machając siekierką, aby nie zabrakło nam drewna.
Pani Teresa jak zawsze potrafi wymyślić ciekawy sposób na zajęcie czasu. Tym razem była to zabawa ruchowa z podziałem na grupy.
I tak: panie - Królowe się kłaniały, panowie – Królowie wstawali i robili przysiad, starsi chłopcy- Woźnice, obracali się i klaskali, pozostali – byli końmi i podskakiwali.
Śmiechu było co niemiara.
Kiełbaski pomału skwierczały w ogniu, wokół rozchodził się zapach pieczenia i ogniska i wkrótce wszyscy pałaszowaliśmy smakołyki.
Nie obyło się też bez deseru: ciasta, ciasteczka, owoce.
Atmosfera była cudowna, aż żal było odjeżdżać.
Ale cóż robić – jak wracać trzeba?
Pożegnani serdecznie przez księdza Mieczysława modlitwą i błogosławieństwem zapakowaliśmy nasze dzieci do autokaru i wyruszyliśmy w drogę powrotną.
Do Warszawy dojechaliśmy jak w zegarku- punkt 19- tak jak było zaplanowane.
Wszyscy byli bardzo zadowoleni i już planujemy następną wyprawę
.
Zbierajmy złotówki
Bo 29 września, w sobotę
Jedziemy do Strachówki
Wszyscy więc uznali,
Że to fajna sprawa
Jechać autokarem
Do księdza Mieczysława
Na każdej wycieczce
Przystanek być musi
Więc w pobliskim Sulejówku
Zwiedzaliśmy willę Milusin
Marszałek Piłsudski
Mieszkał tu z rodziną
Dzielnie walczył o Rzeczpospolitą
I mówił, że Polska nigdy nie zginie
Dzieci nasze przy tym
Historię poznały
Przy pomniku wodza z córkami
Do zdjęć pozowały
Była raczej krótka
Po 30-tu minutach jazdy
Już była Strachówka
Miła to miejscowość
W ładnej okolicy
Oddalona 50 km
Od naszej stolicyKsiądz Mieczysław wszystkich witał
Do Kościoła zaprowadził
Na krótką modlitwę
W ławkach nas posadził
Potem na plebanię
Wszystkich nas zaprasza
Pyszną zupą pomidorową
Przybyszów ugaszcza
Na świeżym powietrzu
Czujemy się zdrowo
Gdy to ksiądz nas częstuje
Pyszną zupą pomidorową
Potem czas był na zabawę,
Chusta w dół i w górę leci
Pełno wrzawy oraz śmiechu
Radują się dzieci
W tym czasie panowie
Dzielnie się spisali
sprawnie siekierkami
Gałęzi naścinali
Ksiądz Mieczysław oprowadza
Nas po miejscowości
I dokładnie nam objaśnia
Gdzie tu co się mieści
Tu jest urząd gminy
Poczta, biblioteka
A po drugiej stronie lądowisko
Na samolot czeka
Ślady domu rodzinnego
Cypriana Norwida,
Który uczył jak szanować
Okruszynę chleba
Maria Konopnicka
Też tu przebywała
Wiele pięknych książek, wierszy
Dla dzieci napisała
Zobaczywszy Zespół Szkół
Wracamy parami
I stajemy przy ognisku
Z pysznymi kiełbaskami
Ogień, dym, promienie
Jesiennego słonka
I wszyscy pachniemy,
Jak chłopska wędzonka
Potem ciasto i paluszki
Jeszcze zajadamy
Lecz ktoś krzyknął dosyć głośno
Kochani – sprzątamy
Powolutku z bagażami
Idziemy grupkami
Jeszcze zdjęcie przed kościołem
I do autokaru zmierzamy
Przy pomniku Jana Pawła
Chwileczkę staliśmy
Potem grzecznie, po kolei
Do autokaru wsiedliśmy.
Ksiądz Mieczysław już nas żegna
Trochę zasmucony
Lecz niech wie, że może kiedyś
Trafimy w te strony.
W autokarze wszyscy zdają
Egzamin z historii
A w nagrodę otrzymują
Ulubionych słodyczy porcję
Czas nam płynął bardzo szybko
Tak jak woda w rzeczkach
O godzinie dziewiętnastej
Skończyła się wycieczka.
Na wycieczce do Strachówki podobała mi się wizyta w domu Józefa Piłsudskiego oraz ognisko u księdza Mieczysława.
Bardzo mi się podobało gdy spacerowaliśmy po miasteczku, kiedy był poczęstunek, a potem już pojechaliśmy.
Mi się podobało kiedy razem spędzaliśmy czas.
Fajne było jak bawiliśmy się w berka i flagi, jak jedliśmy kiełbaski i zupę pomidorową z natką pietruszki. I fajnie było w muzeum i stary film. Zbierałyśmy kasztany i fajne było wielkie ognisko i dużo zabaw… i to już koniec
Najbardziej mi się spodobało ognisko.
Najbardziej mi się podobało ognisko i zabawa zaproponowana przez Krzyśka- flagi, a także kościół, krótkie zwiedzanie Strachówki i dom Marszałka Piłsudskiego. Ogólnie podobało mi się wszystko.
Najbardziej podobało mi się ognisko i zabawa. Wszystko mi się podobało, po prostu było fajnie.
Wszystko mi się podobało.
Podobało mi się ognisko, zabawa, którą wymyślili Andrzej i Krzyś we flagi i dom Marszałka Piłsudskiego. Tak naprawdę to wszystko.
Na wycieczce do Strachówki podobało mi się: jedzenie kiełbasek, ognisko, zabawy i jak bawiliśmy się na placu zabaw.
Na wycieczce do Strachówki najbardziej podobał mi się dom Józefa Piłsudskiego i plac zabaw w szkole gdzie pracuje ksiądz Mieczysław
Korczak Festiwal – Międzynarodowy Festiwal Teatrów dla Dzieci i Młodzieży
- Szczegóły
VI Międzynarodowy Festiwal Teatrów dla Dzieci i Młodzieży KORCZAK 2012
Podczas XVI Międzynarodowego Festiwalu Teatrów dla Dzieci i Młodzieży dzieci z Teatru RAJ miały możliwość obejrzenia dwóch pierwszych sztuk w Teatrze Powszechnym oraz uczestniczyć w widowisku teatralnym „Do zobaczenia” zamykającym Festiwal.
Organizatorzy festiwalu zadbali o komfort dzieci, poprzesz liczne atrakcje w foyer i przed teatrem m.in. na Alei Gwiazd każdy mógł odrysować i podpisać swoją dłoń, dzieci mogły również rysować po specjalnie do tego przygotowanych ścianach , niemałą atrakcją były również składane, tekturowe domki, które dzieci również mogły ozdobić według swojego uznania. Po spektaklach możliwe było zadanie pytań aktorom i reżyserom.
6 października dzieci obejrzały pierwsze przedstawianie: „Najmniejszy bal świata” Teatru „Baj Pomorski” z Torunia
Rzecz dzieje się w studio, gdzie nagrywany jest program telewizyjny o trudnych dzieciach. Bohaterem odcinka, była dziewczynka Migawka. Zbuntowana, arogancka, niegrzeczna wobec rodziców i ekipy telewizyjnej, nagle na planie zostaje sama… Szczęśliwa, że uwolniła się od mamy i taty, potrzebuje tylko chwili, by za nimi zatęsknić. Ale powrót rodziców okazuje się nie być prosty i oczywisty….Przedstawienie mądre, prowokujące do myślenia, ciekawe tak bardzo, że publiczności nie zniechęciła nawet awaria prądu, która miała miejsce podczas spektaklu.
Niezwykłą atrakcją tego przedstawienia była znana z telewizji technika blue box wprowadzona do teatru w Polsce po raz pierwszy (trik blue boxa polega na ukryciu koloru niebieskiego w finalnym obrazie złożenia planów, które widoczne były na dwóch ekranach). Fascynujące efekty!
7 października dzieci zobaczyły drugą równie ciekawą sztukę „Czarnoksiężnik Oz” wystawioną przez Teatr Lalki i Aktora "Pinokio" z Łodzi.
Dorotka, bohaterka spektaklu "Czarnoksiężnik Oz", wraz ze swoim wiernym pieskiem Toto, w zaskakujących okolicznościach trafia do pełnej magii i czarów krainy Oz. W drodze spotyka barwne postaci, które pomagają dziewczynce w tej niezwykłej wędrówce. "Czarnoksiężnik Oz" jest opowieścią o tym, że to, czego pragniemy, jest bardzo blisko nas, ale często nie jesteśmy gotowi, by to dostrzec. Wówczas wędrówka, podróż wewnętrzna umożliwia zmianę perspektywy, odkrycie siebie na nowo i odnalezienie tego, czego szukamy
Dzieci wzięły też udział w uroczystym zakończeniu festiwalu. Uroczystość wręczania nagród przeplatana była krótkimi występami.
Komisja Jury w składzie Eva Ĉarska (Słowacja), Hanna Baltyn (Polska), Marek b. Chodaczyński – przewodniczący, po obejrzeniu 13 spektakli konkursowych postanowiła:
wyróżnić:
- Roberta Jarosza i zespół aktorski Opolskiego Teatru Lalki i Aktora im. Alojzego Smolki za spektakl „Wnyk”
- Anetę Harasimczuk za rolę w spektaklu „Tajemnicze dziecko”, Teatru Lalka w Warszawie
- Grzegorza Felusia za rolę w spektaklu „Tajemnicze dziecko”, Teatru Lalka w Warszawie
Przyznać nagrodę Kota w worku:
Teatrowi LALE.Teatr z Wrocławia za spektakl: „Podłogowo”
Przyznać nagrodę Złocisty:
Spektaklowi „Mikrokosmos. Kompozycje.” w reżyserii: Roberta Drobniucha, do scenografii Adama Walnego i choreografii Karoliny Garbacik powstałego w wyniku współpracy Białostockiego Teatru Lalek i Podlaskiego Stowarzyszenia Tańca.
Komisja Jury wyraziła gorące słowa uznania oraz podziękować twórcom i realizatorom pozakonkursowego spektaklu Przygody małego M. Stowarzyszenia Przyjaciół Teatru Arka z Wrocławia.
Jurorzy Juniorzy XVI Międzynarodowego Festiwalu Teatrów dla Dzieci i Młodzieży Korczak 20I2. w składzie : Martyna Dębska, Joanna Mahor, Zuzanna Dworak, Helena Dąbrowska i Tomasz Bańburski serdecznie podziękowali wszystkim autorom i wykonawcom tegorocznych spektakli..
Szczególnie serdeczne podziękowania skierowali do aktorów Wrocławskiego Teatru Lalek, którzy swoim spektaklem PODŁOGOWO potrafili skutecznie zaciekawić nie tylko małych ale i dużych widzów.
Tradycyjnie podziękowali grupie Atofri z Poznania, za spektakl GRAJKÓŁKO i za to, że co rok możemy oglądać przedstawienia, które bawią naszych małych kolegów.
Podziękowali również aktorom Białostockiego Teatru Lalek i tancerzom Podlaskiego Stowarzyszenia Tańca za przedstawienie MIKROKOSMOS.Kompozycje, w którym poprzez ruch i taniec pokazali nam świat owadów.
Jurorom bardzo podobała się scenografia w przedstawieniu KRÓLOWA ŚNIEGU Teatru Baj, oraz kostiumy i charakteryzacja w spektaklu SŁOWIK Teatru Guliwer w Warszawie.
Podziękowali także autorom spektaklu NAJMNIEJSZY BAL ŚWIATA za to, że pokazali nam jak się tworzy telewizję i jak można wykorzystać nowoczesną technikę w teatrze.
Po obejrzeniu wszystkich konkursowych spektakli, Jurorzy Juniorzy postanowili przyznać NAGRODĘ ZIARENKA spektaklowi, który ich wzruszył historią, grą aktorów i animacją lalek.
TYM spektaklem jest: TAJEMNICZE DZIECKO Teatru Lalka w Warszawie.
Po części oficjalnej rozpoczęło się przyjęcie dla zespołów teatralnych i widzów. Dzieci miały okazję porozmawiać z twórcami teatralnymi przy ciastku i szklaneczce soku.
Nagroda w Konkursie Recytatorskim!
- Szczegóły
W ramach IX Dzielnicowych Dni Papieskich pod hasłem „Jan Paweł II - Papież Rodziny” dzieci ze świetlicy brały udział w konkursach: plastycznym, prezentacji multimedialnej oraz recytatorskim. W konkursie recytatorskim „Więzy Rodzinne” Pawełek Podsiadło z Teatru RAJ zdobył za wiersz „Portret” III nagrodę.
Podczas gali finałowej w dniu 16 października w Gimnazjum 145, które było organizatorem obchodów Dni Papieskich, Pawełek odebrał z rąk Burmistrza Antonika nagrodę (dyplom –podziękowanie, książka ks. Jan Twardowskiego „Patyczki” oraz okolicznościowy kubek „papieski”. Podziękowanie za przygotowanie uczniów do konkursu recytatorskiego otrzymała p. Teresa Tymosiewicz- Muszel. Gratulujemy nagrody!
Za Papieżem na rowerze
- Szczegóły
W ramach tegorocznych obchodów Dzielnicowych Dni Papieskich gościliśmy w dniu 13 października 2012 r. uczestników Rodzinnego Rajdu Rowerowego Śladami czwartej pielgrzymki Jana Pawła II do Polski, po Targówku. Teatr RAJ był jednym z 7 przystanków na drodze rajdu i nosił nazwę LUBACZÓW (jedna z miejscowości, którą odwiedził Jan Paweł II podczas tej pielgrzymki). W naszej Parafii w sali teatralnej uczestnicy rajdu „tworzyli drogowskazy dla Targówka” tzn. montowali przygotowane na poprzednich przystankach tablice z 10 Przykazań Bożych. Jeden z dwóch kompletów tych przykazań organizatorzy podarowali naszej parafii, drugi został postawiony w Parku Bródnowskim. Dla uczestników przygotowaliśmy ciepłą herbatę i słodki poczęstunek. Dzieci uczestniczące w rajdzie mogły skorzystać z zajęć w Świetlicy „Pod Aniołem”.
Dziękujemy organizatorom rajdu, czujemy się wyróżnieni wyborem Teatru Raj na przystanek na trasie, chętnie w roku następnym przyjmiemy uczestników kolejnego rajdu rowerowego.